Szczęść Boże!

Serdecznie witamy na stronie internetowej Wszystkich Miłośników Różańca w Parafii pw. św. Jana Bosko 

w Sokołowie Podlaskim - u Salezjanów.




"Jedynym dziedzictwem, jakie wam zostawiam, jest Różaniec Święty. To, czego brakuje dziś ludzkości, to modlitwa".

św. Ojciec Pio


Królowo Różańca świętego, Wspomożycielko Wiernych!

Ty jesteś naszą nadzieją i naszą ucieczką! Tobie zawierzamy wszelką działałność ewangelizacyjną we
WSPÓLNOTACH RÓŻAŃCOWYCH.


"Szczególną ufność naszą w czasach dzisiejszych budzi różaniec święty. To pokorne, a tak skuteczne lekarstwo na dni nawet najgroźniejsze. Ilekroć Kościół Boży był w wyjątkowym niebezpieczeństwie, Stolica Apostolska wzywała do modlitwy różańcowej. Różaniec bowiem zrodził się w chwilach niebezpiecznej walki wywrotowych sekt i herezji przeciwko Kościołowi i porządkowi społecznemu. Wszystkim walczącym ludziom Kościół wkładał do ręki różaniec święty. Najwybitniejsi papieże odsyłali walczących z mocami ciemności do różańca. Czynił tak Leon XIII, Papież filozofów i robotników; czynił podobnie Pius XI, Papież świeckich apostołów. W czasach grozy wydawali piękne odezwy, wzywające świat katolicki do modlitwy różańcowej."

Błogosławiony Stefan Kard. Wyszyński, Prymas Polski,  

List pasterski o codziennym odmawianiu Różańca Świętego, 15.08.1947 r.


Foto: internet

 

Błogosławiona Matka Elżbieta Róża Czacka

Modliła się do ostatniego tchnienia. Chorowała dziesięć lat, a w agonii, która trwała dwa długie tygodnie, nie wypuszczała z rąk różańca. „Ostatni obraz – ślad jej życia, to różaniec w jej dłoni. Przesuwała ziarnka różańca do ostatnich chwil, a gdy różaniec wysunął się z dłoni, szukała go niespokojnie, aż go jej podano” – mówił Prymas Wyszyński na pogrzebie Matki Róży.


Źródło: https://pl.aleteia.org/


Błogosławiony Ks. Jan Macha

Ks. Jan Macha był pełnym życia i aktywności młodym człowiekiem, a zaraz po święceniach kapłańskich, na początku wojny zorganizował na Śląsku konspiracyjną sieć pomocy, za co został zgilotynowany przez Niemców w wieku 28 lat. 

„Umieram z czystym sumieniem, żyłem krótko ale uważam, że cel swój osiągnąłem…” – napisał w pożegnalnym liście. 

Zginął w czasie II wojny światowej za pomoc charytatywną. Po kapłanie pozostały jednak pamiątki, które przechowywały jego rodzina i parafia. To m.in. zakrwawiona chusteczka i różaniec z siennika, które były wniesione jako relikwie podczas beatyfikacji kapłana w sobotę, 20 listopada 2021 roku


 

Foto: internet